Jak radzić sobie z rozstaniem?
/.../ Może znacie historie gdzie ludzie w takiej sytuacji wrócili do siebie? Nie wiem już co robić... raz czuję się dobrze a raz strasznie, skręca mnie. Jak sobie z tym poradzić...:( Znam kilkadziesiąt podobnych historii, ale żadna nie zakończyła się szczęśliwie. Twoje związkowe problemy pewnie narastały by z czasem i ponownie doprowadziło by to do rozstania. Rozstanie jest, przynajmniej dla porzuconej osoby, wielką tragedią. Tyle, że taka osoba najczęściej nie wie co się dzieje w jej głowie i postrzega tylko malutki wycinek z całościowego obrazu. Wszystko to już od dawna zostało przez lekarzy zbadane i opisane. Przede wszystkim, to teraz Jesteś na "detoksie" od endorfin i dopamin (hormonów szczęścia). Twój mózg spowodował nadmierne wydzielanie kortyzolu, który jest hormonem stresu. W normalnych warunkach można go "wypłukać" z organizmu za pomocą wysiłku fizycznego - siłownia, pływalnia, rower w dużych ilościach. Obecnie lepiej nie wychod